2 dni temu bylismy na plazy chicko biegal w piasku od tamtej pory jedno oko przebarwilo sie na mdly niebieski kolor na srodkowej czesci widoczne jest jakgy okragle uderzenie martwie sie podalam krople przemywalam rumiankiem nie zabardzo rozumiem angielski jezyk dlatego opisuje Witam. Posiadam 11-letniego sznaucera miniaturowego o imieniu figa. W okolicy wakacji zauważyłam, że figa coraz dłużej sika na spacerach , najpierw było to 20 sekund zanim pies zaczął sikać, potem 30, 40 i dłużej. Najpierw figa kropelkuje a dopiero potem zaczyna sikać. Na spacerach wiecznie chodzi i znaczy teren, nie biega już za patykami, bo sikanie i posikiwanie to jej obsesja Mój pies za rdzawą sierść w przestrzeniach między palcami i czerwony kolor ciągle liże i wygryza. Okolice intymne (sunia) pojawia się brązowy konsystencji smalcu nalot i w uszach też. Karmę zmieniam bez kurczaka zbóż typu orjen, , acana, markus muhle. Stosuję clotrimazolum, terbinafina , travocort krem, pimafucort ale problem powtarza się często a sunia wygryza łapki i cierpi Witam, mój pies ma 15 lat i jest mieszanką owczarka niemieckiego z jakimś kundelkiem. Jest po 2 operacjach. Miał zapalenie trzustki, został usunięty kawałek jelita. Ma też raka, usunięty został guz, który wychodził z odbytu, niestety teraz znowu odrasta. Ma problem z biodrami, lekarz na zdjęciu pokazywał mi Witam. Wczoraj rano moja suczka pekinczyka urodzila 2 pieski, sama je oczyscila dala sobie swietnie rade. Jednak cos jej wystaje z drog rodnych, martwie sie ze to macica, chcialam przeczekac noc zeby zobaczyc czy moze jej sie to wchlonie ale nic z tego wystaje tak jak wystawało taki kawal miesa jakby, i teraz moje pytanie bo rozumie ze konieczna jest operacja: czy nie straci pokarmu, czy Ludziom, na przykład po spożyciu dużej ilości ciemnej czekolady, też się takie epizody zdarzają i nikt z tego powodu nie wpada w panikę. Jeśli jednak Twój pies regularnie miewa kłopoty z wypróżnianiem lub zupełnie nie może oddać stolca, nie zwlekaj z wizytą u weterynarza, który zdiagnozuje problem i wdroży odpowiednie leczenie. EiYs. Tylko jedną serię skoków udało się przeprowadzić wczoraj w fińskim Kuopio, gdzie skoczkowie narciarscy rywalizowali o punkty Pucharu Świata. Największą odległość uzyskał Fin Happonen i on został zwycięzcą, Adam Małysz był 7., a Kamil Stoch 23. Skrócony konkurs w Kuopio, wygrana HapponenaPogoda tej zimy nie sprzyja skoczkom, wczoraj w Kuopio znowu były problemy z przeprowadzeniem konkursu. Bez kłopotów odbyła się tylko seria kwalifikacyjna, którą wygrał najdłuższym skokiem na 128,5 metra Adam Małysz (w serii próbnej miał 127,5 m). Do głównego konkursu zakwalifikowali się także pozostali Polacy, choć skakali krótko: Kamil Stoch 109 m, Maciej Kot 106,5 m i Piotr Żyła 106 zaczęło się skakanie w głównym konkursie, długo nic nie zapowiadało przerwania serii. Ale zmienił się kierunek wiatru i skoki zaczęły być niebezpiecznie długie. Norweg Jacobsen poleciał na 133,5 metra, tylko dwa metry krócej od rekordu skoczni Harady. Małysz miał niezłą próbę na 126,5 m, pozostali Polacy znowu skoczyli krótko: Stoch 106 m, Kot 101,5 m, Żyła 101 na górze zostało już tylko sześciu skoczków, jury zdecydowało się przerwać serię, unieważniono ją i skakanie zaczęło się od nowa, z obniżonego rozbiegu. O końcowych wynikach miała zadecydować więc tylko jedna seria. Najdalej skoczył w niej Fin Happonen, w pięknym stylu osiągnął 134,5 metra i pewnie wygrał. Drugi był Austriak Schlierenzauer - 132 metry. Tyle samo miał Jacobsen, ale w nieco gorszym stylu. Dobrze skakali jego rodacy: Hilde po skoku na 132,5 m był czwarty, a Bardal (129,5 m) szósty. Przedzielił ich Szwajcar Ammann (129,5 m).Adam Małysz skoczył dalej niż w przerwanej serii na 128 metrów. To był dobry skok, niezły stylowo, ale wystarczył tylko na 7. miejsce. Małysz nadal w tym sezonie nie może wskoczyć na podium. Forma lekko zwyżkuje, ale inni też skaczą coraz dalej. Może dzisiaj w kolejnych zawodach w Kuopio Polak powalczy o "pudło"?Za Polakiem znaleźli się Fin Ahonen (9. miejsce - też 128 m, ale w gorszym stylu), zdobywca Pucharu Świata Austriak Morgenstern miał tylko 124,5 metra i zajął dopiero 12. miejsce. Od kilku konkursów "Morgi" nie prezentuje już tak wysokiej dyspozycji jak przed powtórzonej serii całkiem dobrze skoczył Kamil Stoch, 120 metrów zapewniło mu 24. miejsce i pucharowe punkty. Pozostali Polacy znaleźli się na końcu stawki. Piotr Żyła lądował zaledwie na 90 metrze, a Maciej Kot źle wyszedł z progu, ratował się przed upadkiem, lądując na 71 metrze i był ostatni w drugi indywidualny konkurs w**Kuopio, o**godz. relacja na**żywo w**TVP1 i**Eurosporcie.(as) **Wyniki1. Happonen (Finlandia) 142,6 pkt (134,5 m); 2. Schlierenzauer (Austria) 137,6 (132); 3. Jacobsen (Norwegia) 136,6 (132); 4. Hilde (Norwegia) 136,0 (132,5); 5. Ammann (Szwajcaria) 133,1 (129,5); 6. Bardal (Norwegia) 132,6 (129,5); 7. Małysz 130,9 (128); 8. Romoeren (Norwegia) 130,8 (128,5); 9. Ahonen (Finlandia) 130,4 (128); 10. Kofler (Austria) 125,8 (126); 12. Morgenstern (Austria) 124,1 (124,5); 23. Stoch 114,5 (120); 49. Żyła 50,5 (90); 50. M. Kot 13,3 (71).Klasyfikacja Pucharu Świata po**23 z**28 konkursów: 1. Morgenstern 1654 pkt; 2. Schlierenzauer 1111; 3. Ahonen 998; 4. Hilde 967; 5. Bardal 708; 6. Loitzl (Austria) 671; 7. Jacobsen 669; 8. Kuettel (Szwajcaria) 649; 9. Ammann 639; 10. Romoeren 544; 12. Małysz 511 27. Stoch 152; 70. Hula 10. (AS)**Z polskiego obozuAdam Małysz: -Dobrze skoczyłem wserii próbnej oraz wkwalifikacjach. Wkonkursie liczyłem na__dłuższy skok. Nie udało chcę się usprawiedliwiać, ale naskoczni było bardzo zimno. Zmarzliśmy, czekając naswoje skoki. Awczasie konkursu przeszkadzał wiatr, wiejący zróżnych stron. Mam nadzieję, że teraz zdnia nadzień będzie mi się skakać coraz lepiej. Może poszczęści mi się wLillehammer lub w____Oslo, gdzie parę razy już wygrywałem?Kamil Stoch cieszył z**dobrego skoku w**konkursie, który mu dał 23.**miejsce:**-Zgadzam się zAdamem, dzisiaj było strasznie zimno. Ciężko się skacze w____takich warunkach. Dobrze, że anulowano pierwszą serię, bo skoczyłem źle. Drugi skok był już lepszy, choć też nie rewelacyjny. (as) Pieska w szeleczki, do szeleczek linka, linkę do paska i piesek cały czas przy nas. Jak widzimy że wygląda jakby chciał coś zmalowac- sru go na dwór szybciutko. Ani na moment nie moze zostac sam, jeśli chocby jedna osoba jest w domu! A jak nie ma nikogo - zamykać go np w kojcu, klatce (oczywiście uprzednio go przyzwyczaiwszy ze tam jest bezpiecznie i fajnie, bo będzie skowyt inaczej), lub jeśli z jakiegoś powodu sie nie da, to np w lazience gdzie są kafelki lub mozna usunąć dywaniki, zeby można było łatwo sprzątnąć. Nagradzać sowicie za kazde załatwienie na dworzu, jak trzeba to się rozpływać w zachwytach i karmić szynką parmeńską ;) pies musi być z siebie dumny, że załatwił się na dworzu. btw. ten psiak aby na pewno jest zdrowy i nie ma problemow jakiś na tle lękowym? Bo jesli faktycznie wychodzą z nim co dwie godziny, to wrecz niemozliwe żeby sikał i kupał w domu, to za częssto, moj 4 miesieczny York wytrzymywał dłuzej..Albo drugie rozwiązanie- co z tego że wychodzą co dwie godziny, być moze pies na dworzu się zwyczajnie nie załatwia - wtedy trzeba łazic chocby i godzinę, aż wyraźnie zrobi co trzeba. Trzecie rozwiązanie - wcale nie wychodzą tak często jak mówią :) Jak musiałam wychodzić z moimi 4-5 razy dziennie, to też mi się wydawało ze biegam co dwie godziny ;) No a jak, podlizywac sie trzeba, oczywiście, żaruję, jesteście kochani!!! w poniedziałek idę do weta, to się dowiem, co z tą wątróbką zrobimy, z tego co wiem , Mirek ma mieć specjalą karmę dla nerkowców, czytałam na forum o nerkach o jedzonku dla pieska, no i pewnie z braku dostarczającej kasy będę chciała dawać mu jeść przygotowywane specjalnie dla niego jedzenie, a karmę jako wspornik, skonsultuję jeszcze z wetem. dzisiaj odzyskał siły, chodzi i dosłowien nam dziękuje, że tak sie nim zaopiekowalismy, chudziuki jest jak nie wiem, od tygodnia nic nie jadł, ale rano wtrynił miseczkę gotowanego kurczaczka z ryżem, po południu to samo, wet mówi, ze musi nabrać sił, no i nabiera, jak już ogląda sie za suczkami, znaczy że jest coraz lepiej!!! a teraz sobie smacznie śpi w łóżeczku, kochany :D buźka dla wszystkich zapytał(a) o 11:11 Pies nasikał mi na łóżko ? Pies nasikał mi dziś rano na MOJE łóżko gdy jeszcze spałam, bez przerwy sika na dworze i wql czy on może mieć chory pęcherz czy coś. ? Olcik99 - ale śmieszne. tak,wychodzę z psem na dwór. i jeśli nie znasz się na psach - to nie odpowiadaj . Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-07-08 12:01:41 Odpowiedzi olat331 odpowiedział(a) o 11:12 pewnie nie mógł wytrzymać blocked odpowiedział(a) o 11:13 nie raczej niemój kot zawsze się załatwiał na łóżku :( ale go jakoś oduczyłam po prostu nie miał gdzie załatwić potrzeby blocked odpowiedział(a) o 11:13 łał, wiem co mu jest ale mój pies robi tak samo. Musisz mu/jje pokazać,że źle jak dziś pies będzie spał na dworze. Musis zrozumieć,że w domu sikać nie może. nie moim zdaniem nie potrzebnie się martwisz ... może bardzo chciało mu się przez noc i nie wytrzymał ... popuścił ;P Może dużo pije .A moze coś ma z pęcherzem .Najlepiej pójdź do wterynarza .Może odczuwa jakiś ból .Bo psy zazwyczaj gdy czują ból to oddawają mocz . blocked odpowiedział(a) o 11:14 Może przeziębił sobie pęcherz. Pomyśl czy wczoraj wieczorem był na spacerze i o której. Może nie wytrzymał, a ty nie budziłaś się to zrobił ci na złość. Psy bywają złośliwe :) zdarzyło sie raz.. moze miał powód albo zrobił to złośliwie..jest wiele powodów jeżeli się to powtórzy to może skocz z nim do weta ale narazie nie ma potrzeby... blocked odpowiedział(a) o 11:19 idz do weterynarza moze ma chory pecherz bardzo mozliwe jak sika na lozko to chyba tak Wiesz, być może musi często wydalać z nim do weterynarza bo może to być coś na pewno go dobrze zbada. Możliwe. Przejdź się z nim do veta. O współczuję ;p Piesek zapewne nie za to też dzisiaj na moje łóżko jak spałam zwymiotował! ;/ Uważasz, że ktoś się myli? lub Witam mój piesek, kundelek, raczej mniejszego wzrostu, chudy, 7lat. Ponad tydzien temu zauważyliśmy zmiane w chodzeniu pieska (stawiał on tylnie łapy na zewnątrz, wczeniej miał małe problemy z oddawaniem stolca) pies zostal przebadany na reakcje odcinka kręgosłupa, oraz nóg. Było nieznaczne pogorszenie czucia głębokiego z jednej strony, jednak z powodu tego że mój piesek jest dosyc nerwowy, stwierdzono ze to nic takiego. Dostał leki przeciwbólowe, i zastrzyki wzmacniające. Po dwóch dniach braku poprawy piesku zrobiono zdjęcie kęgosłupa które nie wykazało żadnych zmian (leciutkie zwapnienie w górnym odcinku kręgosłupa) dostał sterydy. Po kolejnych paru dniach z coraz gorszymi objawami niedowładu zostalismy skierowani do specjalisty od kręgosłupa. Lekarz wykluczył chorzenie kręgosłupa, zrobiono piesku usg. Badanie wykazało powiększoną prostatę. Postanowiono zrobić mu kastracje która miała sprawić że prostata zmaleje. Po trzech dniach doszło do operacji, podczas której wykryto guzy (czy przecieki). Zrobiono biopsje, która wykluczyła raka. Lekarze w dalszym ciągu nie wiedzą co pieskowi jest, podejrzewają (o ile dobrze pamiętam) zator rdzenia kręgowego? Czy cos takigo. (piesek, dzień przed zauważonymi pierwszymi objawami, był na bardzo długim spacerze w lesie, co wedlug lekarza mgło być przyczyna) piesek juz w ogle nie rusza tylnimi nogami, nie staje na nich, zgiete łapki nie wrcają do prawidłowej pozycji. Moje pytanie brzmi czy jest moze coś co lekarz mógł jeszcze przegapić? Wiadmo, każdy miał różne doswiadczenia, z różnymi przypadkami. Kolejne pytanie, lekarz kieruje nas na badanie rezonansu. Gdzie najblizej gdyni mozna wykonać te badanie i za ile? I ostatnie pytanie: jakie są rokowania, jeżeli teoria zatoru się sprawdzi? Według lekarza jest to sama rehabilitacja. Ale tak bez leków? Wiem ze nie jestem zadnym specjalistą ale na moja logike, jak jest jakis zator, to czy pierw nie trzeba go odetkac? Bardzo prosiłabym o szybką odpowiedź, gdyż w tym momencie jesteśmy w kropce, a mam wrazenie że im dłuzej szukają przyczyny, tym rokowania będą gorsze. Może jest gdzieś w trójmieście jakis specjalista od tych spraw? Gdzie sie udać? Co zrobić? Z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam :) Proponuję klinikę dr Mederskiego w Grudziądzu (130km od Gdyni). Na miejscu będziecie mieli możliwość wykonania wszystkim możliwych badań. Jeśli chodzi o koszty to za rezonans ok 700-900zł

pies nie moze wskoczyc na lozko